Na ostatnim prezydium ZO Kraków Pan Prezes Zbigniew Krasowski zapozna³
obecnych z tre¶ci± nowej instrukcji dla funkcjonowania zapory w
Dobczycach. Z tre¶ci owej dyrektywy wynika, ¿e teraz zapora w
Dobczycach bêdzie mia³a prawo – a nawet obowi±zek – dokonywaæ zrzutu
wody dwoma ¼ród³ami: poprzez elektrowniê dobczyck± oraz
poprzez....dolne upusty zapory (!). Tylko w przypadku zagro¿enia
powodziowego maj± byæ otwierane upusty ¶rednie i górne. Przypomnijmy,
¿e jeszcze rok temu, w odpowiedzi na e-mail przewodnicz±cego Sekcji
Przyjació³ Raby RZGW zapewnia³o, ¿e dolne upusty otwierane s± w³a¶nie
TYLKO w momencie zagro¿eñ powodziowych lub podczas remontów urz±dzeñ
zapory. ( tre¶æ e-maila RZGW do wgl±du w dziale Dokumenty ). Nowe
wytyczne stoj± w ra¿±cej sprzeczno¶ci z tymi s³owami.
Nowy sposób
funkcjonowania zapory w znaczny sposób pogorszy jako¶æ wody w rzece
Rabie poni¿ej zbiornika. Kto wie, czy w ogóle mo¿liwe bêdzie
wêdkowanie, o resztkach naturalnego tar³a ( którego i tak ju¿
praktycznie nie ma ) szkoda mówiæ. Nie wiadomo te¿, jak zachowa siê
narybek lipieni i pstr±gów, którymi corocznie ZO PZW zarybia zgodnie z
operatem rybackim wody Raby poni¿ej Dobczyc. Jaki to bêdzie w koñcu
mia³o wp³yw na turystykê i wypoczynek w okolicach Dobczyc, Winiar,
Fa³kowic, Stadnik, Gdowa, Marszowic, Nieznanowic i ni¿ej? Jak wielk±
katastrofê zarówno ichtiologiczn±, jak i turystyczn± ( a tym samym
ekonomiczn± ) szykuje RZGW dla Polskiego Zwi±zku Wêdkarskiego i
wszystkich gmin poni¿ej zapory.? Ile setek tysiêcy ludzi musi cierpieæ
przez niszczycielskie decyzje hydro-urzêdników?
Sekcja Przyjació³
Raby mia³a na kolejny rok szerokie plany zwi±zane z zarybianiem rzeki,
podnoszeniem walorów tarliskowych jej dop³ywów, czynn± ochron± przed
k³usownictwem, a tak¿e dalsza prac± z dzieæmi. Czy bêdzie nam dane to
zrealizowaæ, czy te¿ bêdziemy musieli wyci±gn±æ broñ z ukrycia - nasze
kontakty, czasopisma, radio, telewizjê i w koñcu spo³eczno¶æ
miêdzynarodow± po to, ¿eby wymierzyæ je w demony pañstwa polskiego
niszcz±ce swoj± w³asn± przyrodê?