Witam,
W maju i czerwcu w korytach rzek, m.in. na wyspach z uwagi na mniejsze ryzyko drapieżnictwa, gniazduje sporo ptaków, wszystkie to gatunki chronione, niektóre rzadkie i zagrożone, szczególnie w Polsce południowej. Także nad Rabą na wyspach, odsypach i skarpach gniazduje dużo ptaków.
Poza licznymi innymi niebezpieczeństwami, pewnym ryzykiem jest wchodzenie ludzi na wyspy, co powoduje płoszenie się ptaków, a więc ryzyko porzucenia lęgów, zniszczenia gniazd itp.
Wiem, że nad Rabą zdarzają się coraz częściej wjazdy pojazdami spalinowymi w koryto rzeki, czemu trudno przeciwdziałać, w korytach bywa sporo plażowiczów ale oni głównie zaczynają opanowywać plaże od połowy czerwca i na wyspy wchodzą dopiero po ociepleniu wody w lecie, czyli po lęgach. Tydzień temu zauważyłem jednak, że czasami wędkarze także wchodzą na wyspy, przechodząc z nurtu do nurtu (np. w aktualnie najciekawszym przyrodniczo odcinku w ok. Fałkowic). Chciałbym zaapelować do "Przyjaciół Raby" i innych wędkarzy o unikanie wchodzenia na większe ("wyższe", rzadko zalewane) wyspy w maju-czerwcu, gdzie gniazdują ptaki (co często trudno zauważyć).
Dziękuje i pozdrawiam
Łukasz Kajtoch